Poznaj ze mną wszystkie odcienie macierzyństwa
Zabawa z dzieckiem, to coś co nasze maluchy uwielbiają. Nie wiem, jak u Was, ale Janek non stop wciąga nas do zabawy. Wystarczą mu dwa – trzy klocki, żeby stworzyć swój niezwykły świat. Lubię patrzeć jak się bawi i żałuję, że codzienne obowiązki często odrywają mnie od zabawy z dzieckiem
Czytaj dalej „Bawimy się razem, nie tylko w Dzień Dziecka”
Dziecko na weselu – czy to dobry pomysł?. Do tej pory uważałam, że jeśli Państwo młodzi wyraźnie nie zaznaczą, że nie życzą sobie dzieci na weselu, zabranie malucha na wesele nie jest złym pomysłem. Zwłaszcza jeśli dotyczy to imprezy najbliższej rodziny. Czy po weselnej sobocie nadal tak uważam?
Jadąc po Janka autobusem, mimowolnie przysłuchiwałam się rozmowie trzech dziewczyn, które miały mniej więcej 14-15 lat. To, co mówiły przyprawiał mnie o dreszcze. Uświadomiłam sobie, że boję się o to, w jakim świecie dorasta mój syn
Czytaj dalej „Boję się”
Wiecie kim jest Drag Queen? Tak, to mężczyźni przebierający się za kobiety, nakładający wyzywający makijaż i noszący wyzywające stroje. A wiecie kim jest Drag Kid? Nie? Zapraszam do lektury
Twoje dziecko od rana kręci Ci się pod nogami? Nie możesz w spokoju przygotować śniadania, nie mówiąc już o obiedzie? Zaproś dziecko do…kuchni i wspólnie przygotujcie posiłek! Wspólne gotowanie daje mnóstwo radości i satysfakcji
Karmienie piersią jest rekomendowane przez wiele organizacji zdrowia, jako najlepszy sposób żywienia noworodka i niemowlęcia. Według zaleceń dziecko do 6 miesiąca życia powinno być karmione wyłącznie mlekiem matki, które w pełni zaspokaja zapotrzebowanie dziecka na składniki odżywcze. Co jednak, kiedy pojawiają się problemy z laktacją?
Czytaj dalej „Jak skutecznie sobie radzić z problemami z laktacją?”
„Chłopak od czasu do czasu powinien dostać, żeby wybić mu głupoty z głowy, bo bezstresowe wychowanie prowadzi do sytuacji, w których dziecko nie szanuje rodzica” – przeczytałam ostatnio na jednej z grup dla rodziców. Przyznaję, że zagotowałam się w środku na takie stwierdzenie
Ostatnio dużo się mówiło o emeryturach dla mam, które zostały w domu i wychowały co najmniej 4 dzieci. Już wiadomo, że od 2019 ta emerytura stanie się faktem. Nie wiem jak Wy, ale dla mnie to jawna niesprawiedliwość!
Po raz kolejny wstajesz w nocy – karmisz, przewijasz, usypiasz, odkładasz. Po raz kolejny czuwasz nad chorym dzieckiem, zarywając noc. Po raz kolejny rezygnujesz z czasu dla siebie, bo nie masz z kim zostawić dzieci. Po raz kolejny starasz się utulić dziecięce emocje i zrozumieć, że podanie picia w niebieskim, a nie czerwonym kubku to wielka tragedia. Po raz kolejny słyszysz „mamo” i zamiast się cieszyć, masz ochotę trzasnąć drzwiami i uciec gdzie tylko się da. A zaangażowany tata jest na wagę złota!
