Jesteś mamą jedynaka – co Ty wiesz o macierzyństwie?

Jestem mamą jedynaka i jestem z tego dumna! Wiele osób twierdzi, że posiadanie jednego dziecka to wygoda. A w ogóle mamy jedynaków nic nie wiedzą o macierzyństwie, bo jak mogło ono im dać w kość, skoro mają tylko jedno dziecko? Niestety ostatnio usłyszałam zdanie, że nie powinnam nikomu doradzać, bo co ja wiem o macierzyństwie mają w domu jedynaka?

jestem mamą jedynaka

Uderzyło mnie to stwierdzenie, może nie dlatego, że usłyszałam je od matki trojga dzieci, która wszystkim mówi, jaka jest zmęczona i jak na nic nie ma czasu. Po raz kolejny uderzyło mnie to, że matka, matce jest wilkiem. Bo zamiast wspierać się, jesteśmy dla siebie podłe i tylko czekamy, żeby wytknąć innej błąd – łącznie z ilością posiadanych dzieci.

Uważam, że niezależnie od tego, ile posiadamy dzieci, każda z nas ma pewien bagaż doświadczeń, doświadczeń różnych, nigdy takich samych.

Jestem mamą jedynaka i doskonale wiem, czym jest macierzyństwo

  • Wiem, czym jest zmęczenie

Janek dał mi popalić. Od urodzenia był dzieckiem, które kiepsko sypiało. Bywały noce, kiedy budził się po 6-7 razy i musiałam go nakarmić, przewinąć, utulić z powrotem do snu. A rano – kiedy myślałam, że odeśpię całą noc, kiedy pójdzie na drzemkę, on konsekwentnie odmawiał położenia się spać w dzień. Z drzemek w ciągu dnia zrezygnował kiedy miał 14 miesięcy! Więc wiem, czym jest zmęczenie!

Pracuję zawodowo i zajmuję się dzieckiem. Po przedszkolu często jestem z nim sama, aż do wieczora. I po pracy nie mam czasu na odpoczynek, bo mój żywiołowy syn potrzebuje mnie tu i teraz. Potrzebuje mojej uwagi! W sumie nie dziwię mu się, bo w końcu tęskniliśmy za sobą przez cały dzień. Kiedy źle się czuję, często nie mam wyjścia i jakoś ten czas dziecku muszę zorganizować. Często podpierając się nosem, ale działam. Więc wiem czym jest zmęczenie!

  • Wiem czym jest strach o dziecko

Odkąd Janek skończył 9 miesięcy drżę na sam odgłos kaszlu. Boję się, że w nocy znów dostanie ataku astmy, ataku, który skończy się na pogotowiu, bo moje dziecko będzie się tak dusiło, że będzie mi leciało przez ręce. Więc wiem czym jest strach o dziecko.

Moje dziecko choruje rzadko, ale kiedy już zachoruje to na całego, z wysoką temperaturą, wymiotami, atakiem kaszlu itp. Wiele nocy spędziłam przy jego łóżku, rozpaczliwie sprawdzając czy temperatura wreszcie spadła, czy leki zaczęły działać czy do rana jakoś przetrzymamy tą chorobę. Więc wiem czym jest strach o dziecko.

  • Wiem czym jest to to znaczy, nie mieć czasu dla siebie

Wielu osobom się wydaje, że mamy jedynaka zawsze mają dla siebie czas. Przecież mają tylko jedno dziecka do ogarnięcia. To, że lubię dbać o siebie – mieć zrobiony manicure czy mam czas na wizytę u fryzjera, nie wynika z faktu, że mam tylko JEDNO dziecko. Gdyby miała ich więcej, dbałabym o siebie tak samo. Każde wyjście do fryzjera czy kosmetyczki to dla mnie wyższa szkoła logistyki.

I owszem wiem, co to znaczy nie mieć czasu dla siebie, kiedy masz ochotę zakopać się pod kocem i po prostu poleżeć, ale dziecko Cię potrzebuję. Mój syn, choć bywają momenty, że zabawi się sam, potrzebuje mojej obecności. Lubi kiedy buduję z nim z klocków, kiedy bawimy się figurkami SuperZingów czy ścigam resorakami. Czasem bywam tym zmęczona, bo mąż pracuje od rana do wieczora i często zostaję z Jankiem sama. Jasne, są dziadkowie pod ręką, ale nie chcę ich wciąż wykorzystywać do opieki nad dzieckiem. Dlatego wiem, co to znaczy nie mieć czasu dla siebie!

https://www.instagram.com/p/BudSGqdAdq_/
  • Wiem, co to znaczy mieć dziecko

Kiedyś dowiedziałam się, że jedno dziecko, to tak, jakby dziecka nie było. Serio? Jedno dziecko czasem potrafi dać bardziej w kość, niż cała gromadka. Mam jednego syna, ale czasem mam wrażenie, że w domu mam co najmniej trójkę. Mój syn jest na tyle żywiołowy i ekspresyjny, że czasem daje mi nieźle w kość. Potrafi mieć swoje humory, wpadać w histerie lub być obrażonym przez większą część dnia. Owszem nie jest dzieckiem sprawiającym mega problemy, ale czasem te jego fochy i płacze doprowadzają mnie na skraj przepaści cierpliwości. Mimo, że mam go jednego, wiem co to znaczy mieć dziecko!

  • Wiem czym jest radość z macierzyństwa

Pojawienie się na świecie mojego syna dało mi niezwykłą siłę. Poczułam niezwykłą więź z tą małą istotką i zrozumiałam, że można kochać drugą osobę bezwarunkowo i szalenie mocno. To, że mam jedno dziecko, nie powoduje, że nie wiem czy jest macierzyństwo i jakie ma oblicza. Każdego dnia obserwuję inny odcień macierzyństwa. Każdego dnia przekonuję się, że mój syn jest dla mnie najważniejszy, a to, że jest w moim życiu sprawia, że jestem lepszą osobą, osobą. Każdy jego uśmiech wynagradza mi każde niepowodzenie.

Jestem mamą jedynaka i jestem z tego dumna

W moich wyobrażeniach po moim domu miała biegać gromadka dzieci. Jednak natury nie przeskoczę i jestem przeszczęśliwa, że mam jednego syna, że było mi dane zostać mamą. Jestem dumna z tego, że jestem mamą jedynaka. Owszem mam dla niego więcej czasu, niż mamy dwójki czy trójki dzieci. Owszem łatwiej znaleźć mi opiekę do jednego dziecka, niż mamom dwójki czy więcej dzieci.

Jednak nigdy – przenigdy nie powiedziałabym, że któraś mama ma lepiej, bo ma dwójkę, trójkę, czwórkę dzieci itd. Każda z nas jako mama powinna być dumna z tego faktu. Za każdą z nas stoi wielki bagaż doświadczeń, każda z nas ma ten bagaż inny.

Ocenianie macierzyństwa przez pryzmat ilości dzieci nie powinno mieć miejsca. Rzucanie matce jedynaka w twarz, że nie ma prawa nic wiedzieć o prawdziwym zmęczeniu i trudach macierzyństwa jest niesprawiedliwe. Jestem święcie przekonana, że niejedna taka matka wie na ten temat bardzo dużo.

Nie czuję gorsza od innych, bo mam jedno dziecko. A na pewno nie pozwolę nazywać się pół-matką. Jestem taką samą mamą, jak inne z własnymi doświadczeniami i z własnym zmęczeniem.

Jestem mamą jedynaka i jestem z tego dumna!

Podobało się? Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Social media & sharing icons powered by UltimatelySocial
error

Sprawdź także