Chciałbym nigdy cię nie poznać Wiktora Krajewskiego to książka, która wyciska łzy z oczu, a jednocześnie zmusza czytelnika do refleksji, refleksji na temat przemijalności świata i ulotności chwil, które dane są nam spędzać z najbliższymi

Najnowsza książka Wiktora Krajewskiego wzrusza do łez. Opowiada o relacji, która łączy dziecko z ukochaną babcią i uświadamia jak wiele śladów takiej relacji pozostaje z nami na zawsze!
To historia relacji, która nieświadomie zostawia w nas ciche słowa, drobne gesty i sceny z codzienności, które niesiemy potem w sobie przez całe życie. Czas mija, a te ślady ma w sobie każdy z nas. Pamięć gubi tak wiele, lecz postać babci zostaje. Więc może lepiej było jej nigdy nie poznać?
Chciałbym nigdy cię nie poznać – moja ocena
Chciałbym nigdy cię nie poznać to cudowna, ciepła, bardzo osobista opowieść o najpiękniejszej relacji dziecka i babci. O tym, jak wiele w nas zostaje z takiego wspólnego bycia.
Wzrusza od pierwszej strony. Serce ściska się co chwilę. Wybuchasz śmiechem, a potem płaczesz tak szczerze, jak dawno tego nie robiłeś. Z tęsknoty, której już nikt nie jest w stanie ukoić. Ile śladów niesiemy w sobie z takiej relacji?
Czytając książkę Wiktora Krajewskiego miałam przed oczami moją babcię, której śmierć dziesięć lat temu rozdarła mi serce. Pamiętam jak lepiła pierogi, czytała wiersze, trzymała mocno za rękę, jak ukradkiem dawała czekoladę, by rodzice nie widzieli. A teraz jej już nie ma, a pustki po Babci nikt nie jest w stanie wypełnić. Bo przecież zawsze miała być, a już jej nie ma.
I właśnie o tym jest ta książka. To opowieść o tym, jaka więź łączy dziecko i babcię. Więź trudna do zrozumienia, pełna miłości, ale również i pretensji.
Bo babcia bohatera to kobieta doświadczona przez los, której osobowość i charakter były trudne dla otoczenia. Która potrafiła zaleźć innym za skórę, ale dla swojego wnuka była w stanie poświęcić wiele.
Chciałbym nigdy cię nie poznać to niesamowita książka, w której każde słowo aż ocieka emocjami. Nie przypominam sobie podobnej książki, gdzie wnuk próbowałby ubrać w słowa swoje emocje i uczucia do osoby, którą tak bardzo kochał. Były momenty w książce, które dotykały mnie bardzo mocno ze względu na osobiste doświadczenia. Należy dodać, że nie jest to tylko ckliwa historia i patrzenie na obraz babci bezkrytycznie. Wnuk widział jej wady, niezbyt miłe zachowania. Jednak mimo to, babcia była dla niego bardzo ważna!
Chciałbym nigdy Cię nie poznać to książka, która wzruszy, ale jednocześnie będzie bawić czytelnika. Zmusi go do zadumy nad tym co tu i teraz, nad rodzinnymi koneksjami. Pokaże co tak naprawdę liczy się w życiu – nie dobra materialne, a osoby i relacje, które z nimi tworzymy.
Ale w życiu nikt nie pyta cię o najważniejsze sprawy. One dzieją się samoistnie. Ja też przecież nie wyraziłbym zgody na jej zniknięcie. No ale nie raczyła mnie o to zapytać. Chyba nie chciała usłyszeć odmowy.
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Prószyński i S- ka.