Piaskownica na balkonie? Czy to żart? Serio? Tak, serio! Piaskownicę możemy zrobić dziecku nie tylko w przydomowym ogrodzie, ale również na balkonie!

Słonko, balkonik, stolik, kawka i można się relaksować. Ale zaraz, zaraz przecież jestem mamą! Co z dzieckiem, przecież nie usiedzi przy stoliku i nie poczeka, aż mama wypije kawę, bo słońce i piękna pogoda ciągną go na dwór. Dlatego mama wymyśliła – zrobimy piaskownicę na balkonie!
Jak pomyślałam tak zrobiłam i piaskownica na balkonie stanęła! Oczywiście nie wysłałam męża do sklepu budowlanego po deski, by zbił Jasiowi piaskownicę. Poszłam do sklepu, kupiłam mu większą miskę, kupiłam piach i hulaj dusza, dziecka nie ma 🙂 A uśmiech i zadowolenie dziecka bezcenne 🙂
Piaskownica na balkonie – czy warto?
Oczywiście, nawet mała miska z piachem, da dziecku olbrzymią radość, a mamie chwilę wytchnienia. Dziecko może stawiać babki, jeździć po piachu samochodami, przesypywać, rozsypywać itp. Mama w tym czasie może wypić kawę czy poczytać książkę lub gazetę, a nawet wystawić twarz do słońca. Akurat ja jestem z tych matek, które nie zostawiają dziecka samego na balkonie, więc kiedy Jaś się bawi, jestem na balkonie razem z nim.Piaskownica to dobre rozwiązanie dla mam, które akurat źle się czują czy chcą pobyć chwilę w ciszy, albo dla tych, które do placu zabaw mają dość daleko.

Piaskownica na balkonie to mały plac zabaw dla dziecka, które może rozbudzać swoją kreatywność czy zdolności konstrukcyjne. Jaś na placach zabaw woli szaleć na drabinkach czy zjeżdżalniach, piaskownicę omijając z daleka. A na balkonie jest pochłonięty piachem i budowaniem kolejnego toru przeszkód dla samochodzików.
Co dają zabawy w piachu?

– wpływają na rozwój kreatywności dziecka, przecież budując tory z piasku czy stawiając babki można z dzieckiem wymyślać przeróżne historię, pobudzające jego wyobraźnię;
– zgodnie z teorią integracji sensorycznej, te zabawy które wymagają kilku czynności manualnych wpływają pozytywnie na rozwój mózgu
– dotykanie piachu pobudza receptory w rękach i stopach dziecka, wpływając na zmysł dotyku;
– stawianie babek z piasku są doskonałym ćwiczeniem sprawności manualnych dziecka, a także doskonalą koordynację ruchów;
– wpływają na poznanie świata
Dla mnie piaskownica na balkonie to doskonałe rozwiązanie. Syn uśmiechnięty, zadowolony, a ja mam pewność, że bawi się w czystym piachu, a wiadomo, że do piaskownic na placu zabaw dostęp mają nie tylko dzieci, ale również zwierzęta.
Aby przygotować piaskownicę na balkonie musimy pamiętać o kilku szczegółach:
– ustawmy piaskownicę w zacienionym miejscu, aby w upalne dni słońce nie operowało bezpośrednio na dziecko;
– zabezpieczmy balkon w ten sposób, by dziecko nie zrzucało piachu na balkon sąsiadów;
– dziecko powinno znajdować się pod opieką rodziców, w trakcie zabawy;

Oczywiście, nie zaprzeczam, że piach do domu się naniesie, ale od czego mamy odkurzacz? Zawsze można zaangażować dziecko do sprzątania 🙂
Pamiętajmy także, że piaskownica na balkonie to jedynie namiastka placu zabaw, a dziecko powinno mieć kontakt z rówieśnikami. Dlatego nie zamykajmy go na balkonowej piaskownicy, tylko wychodźmy z nim na osiedlowe place zabaw.
Jest to bardzo dobry pomysł, zwłaszcza dla małych dzieci. W taki piasek nie nasikają bezpańskie psy i koty i jest znacznie bezpieczniejszy niż ten w ogólnodostępnej piaskownicy.
Dokładnie! To taka namiastka własnego placu zabaw
Ja tez ostatnio robiłam z dziećmi piasek kinetyczny z maki krupczatki i oleju z barwnikiem 😀 byla zabawa na całego 🙂
Genialny pomysł! Ja i moja córeczka też wybieramy zawsze te kreatywne, aktywne zabawy, zamiast ślęczenia przed telewizorem. Z tego względu kupiłam jej ostatnio dziecięcy zestaw do szycia z http://hapik.pl/ i stworzyłyśmy razem szmacianą lalkę. Jest genialna! Towarzyszy teraz wszystkim naszym zabawom 😉