Z magią jej do twarzy

„Z magią jej do twarzy” autorstwa Katarzyny Wierzbickiej stanowi emocjonujące zakończenie serii „Między światami”. Ta powieść to jeden z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie tytułów, ponieważ zapowiada się wielki finał przygód Agaty, która ma niezwykłą zdolność przyciągania kłopotów – ku radości czytelników, oczywiście. Seria ta wciąga od pierwszych stron, a mimo że nie chciałoby się, aby się kończyła, to trudno jest się oderwać od tej opowieści. Gdy zaczęłam czytać, nie zauważyłam, jak szybko minął czas – i nagle okazało się, że jestem na ostatniej stronie.

z magią jej do twarzy

Od czasu zdarzeń opisanych w poprzednich częściach serii minęły dwa lata, a życie Agaty zdawało się wpadać w spokojniejszy rytm. Planuje ona ślub ze swoim wyrozumiałym i kochającym partnerem – Bartkiem, opiekuje się młodszą siostrą i od czasu do czasu odwiedza swoją często nieobecną duchem matkę. Jej praca jako asystentki bibliotekarki w szkole sprawia jej dużo radości, o ile tylko nie musi mierzyć się z nadmiernie dociekliwą nauczycielką Emilią.

Życie Agaty mogłoby płynąć spokojnie ku „żyli długo i szczęśliwie”, gdyby nie jej związek z półdemonem Dawidem i jego najnowsze działania. Rada nie jest zadowolona z poczynań Dawida i zamierza wykorzystać Agatę, by wpłynąć na niego. Agata nie może uniknąć decyzji Przewodniczącego, a dodatkowo jej wisiorek w kształcie smoka traci czasami moc, a tylko Dawid może jej w tej sprawie pomóc. Agata musi przekroczyć własne granice, aby osiągnąć swoje cele. Czy uda jej się spełnić marzenia o rodzinie? Czy świat przetrwa jej decyzje?

„Z magią jej do twarzy” – moja opinia

„Z magią jej do twarzy” to książka, która zaskakuje swoją oryginalnością i świeżym podejściem do tematu magii. Autorka tworzy fascynujący świat, w którym magia jest nie tylko narzędziem do osiągania celów, ale również ważnym elementem, który kształtuje osobowość i życie postaci.

Agata, to bohaterka, z którą czytelnicy mogą się łatwo utożsamić. Mimo jej irytujących wyborów, możemy poczuć każdą jej rozterkę tak, jakbyśmy sami ją przeżywali. Wspólnie z Agatą podejmujemy decyzję i kroczymy po grząskim gruncie świata Iskier i półdemonów oraz sztucznej inteligencji. Interakcje pomiędzy głównymi bohaterami są pełne humoru i przekomarzania się, co dodaje serii lekkości. Chociaż niektóre decyzje Agaty mogą budzić kontrowersje, jej talent do wpadania w tarapaty dostarcza sporo radości, ale i niepokoju. Od samego początku trzymałam kciuki za Agatę, aby znalazła w sobie siłę, by stawić czoła presji ze strony najbliższych i władzy. Mimo że nadal popełnia błędy, jestem pewna, że od teraz zrobi wszystko, aby zdobyć prawdziwe szczęście.

Kasia Wierzbicka niesamowicie się rozwinęła i pogłębiła psychologiczną warstwę postaci. Bo nie tylko Agata, mimo wszystko, dojrzała. Ale zmienił się i Dawid! Choć mnie irytował, to w tej części bardzo mu kibicowałam i w niektórych momentach współczułam. Postać Martusi została bardziej podrasowana, ale w tym przypadku trochę zabrakło mi jej większego wpływu na rozgrywające się wydarzenia. Dziewczynka była za bardzo bierna i ta relacja z siostrą – no czegoś mi tu zbrakło.

Magia w tej powieści jest przedstawiona w sposób zarówno mistyczny, jak i praktyczny, co dodaje historii realizmu. Elementy fantastyczne są umiejętnie wplecione w realistyczne ujęcie świata, co sprawia, że świat przedstawiony wydaje się być na wyciągnięcie ręki.

Styl pisania Kasi również ewoluował. Jest płynny i angażujący, a dialogi są naturalne i pełne życia. Autorka zręcznie buduje napięcie i utrzymuje zainteresowanie czytelnika do samego końca. Sceny magicznych starć i momenty introspekcji są równie dobrze napisane, co sprawia, że książka jest zrównoważona i wielowymiarowa.

Ta seria to prawdziwa uczta dla fanów fantasy, a jej finałowy tom jest pełen magii, manipulacji, i dynamicznych zwrotów akcji. Jest to lektura, która wciąga i trzyma w napięciu do ostatniej strony, pozostawiając otwartą furtkę dla ewentualnej kontynuacji.

Czy to koniec przygód Agaty? Mam nadzieję, że nie. Na horyzoncie rysuje się wielki konflikt, który może wstrząsnąć zarówno światem rzeczywistym, jak i magicznym. Mimo że Agata osiągnęła pewną stabilność, wciąż grozi jej niebezpieczeństwo. Mam nadzieję, że autorka nie porzuci jej w tym kluczowym momencie i rozwiąże nadchodzące zagrożenia, oczywiście z udziałem ulubionych postaci.

Ten tom jest jak dotąd najlepszy w całej serii! Zawiera wszystko, czego pragnęłam: akcję, miłosne wzloty, odrobinę szaleństwa oraz odkrytą siłę głównej bohaterki.

Poznaj recenzje dwóch wcześniejszych tomów:

Podobało się? Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Social media & sharing icons powered by UltimatelySocial
error

Sprawdź także