W ostatnim czasie Janek wykazuje duże zainteresowanie literkami. Co chwilę pyta, jaka to literka, co tu jest napisane. Postanowiłam wykorzystać moment i podsunąć mu kilka książek, ułatwiających przygodę z czytaniem

Jestem zaskoczona tym, jak Janek szybko chłonie wiedzę, którą podaję mu w zabawowy sposób. Nie ma u nas przesiadywania nad książkami i nauki, a jest zabawa. Dzięki temu zna wszystkie literki alfabetu i proste sylaby potrafi przeczytać. Na rynku dostępnych jest wiele pomocy do nauki czytania, a dzięki Wydawnictwu AMEET mogliśmy sięgnąć po książki z serii Przygoda z Czytaniem.
W serii Przygoda z Czytaniem w rolę nauczycieli czytania wcielają się postacie z filmów Disney`a. Jak sugeruje wydawca, jest to program przeznaczony do indywidualnej pracy dorosłego z dzieckiem, wykorzystujący różne metody czytania. Dzięki temu rodzic może wybrać książkę lub pomoc dydaktyczną odpowiadającą potrzebom malucha. Seria została opracowana pod okiem doradcy metodycznego wychowania przedszkolnego oraz edukacji wczesnoszkolnej, pani Anny Koralewskiej, co gwarantuje jej poprawność i skuteczność.
Seria Przygoda z Czytaniem to pięć poziomów trudności:
- Będę czytać
- Czytam z mamą i tatą
- Poznaję litery
- Czytam samodzielnie
- Czytam płynnie

Każdy poziom to inna metoda wprowadzenia dziecka w świat samodzielnego czytania. Początkowo dzieci uczą się czytać metodą globalną, w myśl której dziecko zapamiętuje wygląd całego wyrazu, by następnie przejść na wyższy poziom i samodzielnie odczytywać wyrazy powiązane graficznie z piktogramami. Kolejny poziom to nauka całego alfabetu. Kiedy dzieci poznają literki, mogą przejść do nauki metodą sylabową, a następnie mogą czytać samodzielnie i płynnie.
W przesyłce od Wydawnictwa AMEET otrzymaliśmy dwie książeczki z czwartego i piątego poziomu.

W książeczce z czwartego poziomu „nauczycielami” jest rodzinka Iniemamocnych. Każdy wyraz w książce został podzielony na sylaby, dzięki czemu dziecko może powoli składać wyrazy w całość. Interesująca historia i ulubieni bohaterowie zapewniają dziecku ogrom zabawy, a maluch nawet nie wie, że się uczy 🙂


Książka z piątego poziomu przypadła bardzo do gustu Jankowi – nic dziwnego, bo „nauczycielem” w tej książeczce były postacie z ulubionej bajki Auta. Zigzak i Złomek przeprowadzają młodego czytelnika przez swoje przygody, zachęcając do samodzielnego i płynnego czytania. W pierwszej kolejności czyta tekst, w którym została wykorzystana metoda sylabowa – to znaczy wyrazy zostały podzielone na sylaby. W ten sposób przygotowuje się do lektury bardziej zaawansowanych tekstów. Podczas lektury drugiego opowiadania dziecko uczy się, z jakich liter składa się dany wyraz (ten etap to analiza), a następnie składa poszczególne znaki graficzne (litery) w całość – to proces zwany syntezą.

Po każdej historii mamy zamieszczony quiz, sprawdzający jak dużo z tekstu dziecko zapamiętało. Nawet jeśli dziecko samodzielnie tekstu nie przeczytało, a zrobił to rodzic, to doskonała okazja do sprawdzenia, jak dziecko słucha i czy potrafi zapamiętać, to co mu przeczytaliśmy.


W obu przypadkach książki zawierają duże i barwne ilustracje, które zachęcają dziecko do czytania. Strony z tekstem są białe, co zapewnia przejrzystość. Moim zdaniem czcionka mogłaby być trochę większa, co ułatwiłoby dziecku naukę.

Każda z książek zawiera dyplom oraz naklejki dla uprzyjemnienia nauki poprzez zabawę. W serii znajdziecie różne tytuły, z różnymi bohaterami.

Dopełnieniem serii jest Elementarz, który najbardziej przypadł Jankowi do gustu. Nic dziwnego, Elementarz jest bardzo kolorowy, bogaty w postacie z bajek. Alfabetycznie przedstawia literki, a każdej z nich towarzyszy inna postać z bajki Disney’a. Mamy tu bohaterów bajki Auta, Dobry dinozaur, Kraina Lodu, Małą Syrenkę i innych. Dodatkowo, każda strona z literką zawiera krótkie zdania do przeczytania. Teksty towarzyszące każdej literce stopniowo przybierają coraz dłuższą formę. Na pierwszych stronach są to krótkie zdania – także w formie wesołych rymowanek, idealnie wpadających w ucho. Zadaniem tekstów jest utrwalenie poznanej literki.

Litery wprowadzane są stopniując poziom trudności. Najpierw dziecko poznaje podstawowy alfabet, by następnie zapoznać się z literkami typu: ą, ę, dzi, si, zi itp.


Co mnie zaskoczyło w tej pozycji, to brak podkreślania danej litery w słowie, np. jeśli uczymy się Aa brak podkreślenia tej litery w tekście, na niektórych stronach litera nie wynika z obrazka, tylko z środka czytanego tekstu, co może być uciążliwe dla dzieci, jest np. W jak wazon i na głównym obrazku mamy Roszpunkę, dla dziecka może to być mało zrozumiałe.
Twarda oprawa Elementarza sprawi, że dziecko z chęcią będzie po niego sięgać i nie zniszczy go szybko. To małe kompendium wiedzy dla dziecka rozpoczynającego swoją z samodzielnym czytaniem.
Przygoda z Czytaniem – nasza opinia
Kiedy dziecko wykazuje zainteresowanie literkami, warto go zachęcać do nauki, w możliwie najbardziej przystępny dla niego sposób. Dzieci szybciej i lepiej chłoną, kiedy mają możliwość uczyć się poprzez zabawę, mają możliwość uczyć się wraz z ulubionymi postaciami. W dobie, gdy maluchy oglądają bajki na telewizorze czy w smarfonie, kolorowe książeczki to, coś po co z chęcią sięgną.
Moim zdaniem Wydawnictwo AMEET stanęło na wysokości zadania. Stworzyło serię, która nie tylko uczy, ale również bawi. Pozwala dziecku miło spędzić czas z rodzicem, przy okazji ucząc się coraz to nowych rzeczy.
Nam książki przypadły do gustu, zwłaszcza Elementarz, z którym Janek się nie rozstaje i co chwila otwiera go na wybranej stronie i próbuje czytać sylaby. A przy tym cieszy się, kiedy uda mu się poprawnie odczytać dany wyraz.
Z książkami z serii Przygoda z Czytaniem nie trzeba siedzieć codziennie, wystarczy, że książki będą leżeć w dostępnym dla dziecka miejscu, a bajkowe postacie same zachęcą je do pogłębiania wiedzy. Jednak pamiętajmy, nie róbmy nic na siłę, bo tylko zniechęcimy dziecko do nauki.