W szkole Janka obowiązuje całkowity zakaz korzystania z telefonów. Jako przewodnicząca rady rodziców dostałam sporo sygnałów i skarg od rodziców, którzy nie zgadzają się z tą decyzją. Jedni obawiają się, że dzieci nie będą mogły skontaktować się z nimi w razie potrzeby, inni uważają, że telefon to dziś nie tylko rozrywka, ale i narzędzie nauki. Trudno jednak nie zauważyć, że temat budzi ogromne emocje – a szkoły, wprowadzając takie regulacje, balansują między prawem, bezpieczeństwem i wychowaniem. Jak wygląda zakaz korzystania z telefonów w szkole od strony przepisów? Czy szkoła ma prawo zakazać korzystania ze smartfonów?

Komentarz mec. Tymoteusza Paprockiego z Kancelarii Paprocki, Wojciechowski & Partnerzy
Czy szkoła może zakazać korzystania z telefonów?
„Prawo nie zabrania szkołom wprowadzenia regulaminu, który ogranicza korzystanie z telefonów w trakcie zajęć – mówi mec. Paprocki. – Nauczyciele i dyrekcja mogą wprowadzić przepisy wewnętrzne, które zakazują używania telefonów podczas lekcji lub w określonych miejscach. Takie zasady powinny być jednak jasno określone w statucie szkoły lub regulaminie, aby uczniowie i rodzice wiedzieli, czego się spodziewać”.
Zakaz korzystania z telefonów w szkole — czy nauczyciel może zabrać uczniowi telefon?
„Zgodnie z prawem, nauczyciel może poprosić ucznia o odłożenie telefonu na czas lekcji, a w sytuacji powtarzających się naruszeń – czasowo zabrać urządzenie do przechowania w sekretariacie lub innym bezpiecznym miejscu – wyjaśnia mecenas. – Ważne jest, aby takie działanie było proporcjonalne i miało charakter wychowawczy, a nie karzący”.
Czy nauczyciel może przeglądać zawartość telefonu ucznia?
„Absolutnie nie – podkreśla mec. Paprocki. – Zgodnie z przepisami o ochronie danych osobowych i dobrych obyczajach, nauczyciel nie może przeszukiwać telefonu ucznia ani czytać jego prywatnych wiadomości. Takie działanie byłoby naruszeniem dóbr osobistych, wizerunku i prawa do prywatności. W skrajnych przypadkach mogłoby podlegać sankcjom cywilnym, a nawet karnym”.
Zakaz korzystania z telefonów w szkole — odpowiedzialność rodziców
Mecenas zwraca uwagę, że w kontekście bezpieczeństwa i korzystania z telefonów istotna jest również rola rodziców. „Rodzice mają obowiązek nadzoru nad dzieckiem i powinni przypominać o zasadach korzystania z telefonu, zwłaszcza w kontekście zagrożeń w internecie – dodaje Paprocki.
– Odpowiedzialność wychowawcza spoczywa więc zarówno na szkole, jak i na rodzinie”.
Szkoła może wprowadzić regulamin ograniczający korzystanie z telefonów podczas lekcji. Nauczyciel może prosić o odłożenie telefonu i – w uzasadnionych przypadkach – czasowo
go zabezpieczyć. Przeglądanie prywatnej zawartości telefonu ucznia jest niedozwolone i narusza prawo.
Odpowiedzialność za bezpieczeństwo i edukację cyfrową leży zarówno po stronie szkoły, jak i rodziców.
„Telefon w szkole nie jest zakazany, ale wymaga odpowiedzialności – mówi mec. Paprocki. – Prawo i regulamin szkolny dają narzędzia, ale najważniejsze jest uświadomienie uczniom, jak korzystać z technologii bez szkody dla siebie i innych”.
Dyskusja o telefonach w szkołach zapewne jeszcze długo będzie wywoływać kontrowersje. Jedni rodzice widzą w nich zagrożenie i rozpraszacz, inni – niezbędny środek komunikacji i narzędzie edukacyjne. Prawo daje szkołom możliwość wprowadzania regulaminów, ale ostatecznie najwięcej zależy od zdrowego rozsądku, dialogu i wzajemnego zaufania między rodzicami, uczniami i nauczycielami. Może zamiast sztywnego „zakazu” warto zastanowić się nad złotym środkiem – takim, który pozwoli dzieciom uczyć się odpowiedzialności w korzystaniu z technologii, a jednocześnie zapewni im bezpieczeństwo.
Zobacz także:

