Czy oceny szkolne są ważne?

Za parę dni zakończenie roku szkolnego i coraz częściej przewija się temat OCEN na świadectwie szkolnym. Czy oceny szkolne są ważne? Czy przez ich pryzmat powinniśmy oceniać dziecko i jego starania?

Czy oceny szkolne są ważne?

Świadectwo z czerwonym paskiem i promocja do następnej klasy z wyróżnieniem to marzenie wielu… rodziców. Łatwo ulec przekonaniu, że to właśnie bardzo dobre oceny w szkole znajdujące się na końcoworocznym zestawieniu stanowią oś i sens dziecięcej edukacji. Czy oceny szkolne są ważne? Czy przez pryzmat ocen możemy oceniać dzieci?

W przede dniu zakończenia roku szkolnego w wielu domach powtarzają się podobne rozmowy: „Jak będzie czerwony pasek to w nagrodę dostaniesz nowy rower”, „Widzisz, jakbyś się trochę przyłożył do nauki to miałbyś lepszą średnią”, „Tak niewiele zabrakło Ci do świadectwa z paskiem – musisz się postarać w przyszłym roku”, „Bardzo się cieszę, jesteś w trójce najlepszych uczennic w klasie”, „Nawet nie pokazuj świadectwa dziadkom – nie ma się czym chwalić”…Czy wyniki na świadectwie mają naprawdę jakieś znaczenie?

Czy oceny szkolne są ważne? Główne zadania ocen szkolnych

Oceny szkolne są powszechnie stosowanym narzędziem do oceny postępów uczniów w nauce. W kontekście tradycyjnego systemu edukacji oceny mają pewne znaczenie.

  1. Mierzenie osiągnięć: Oceny pozwalają na ocenę wiedzy i umiejętności uczniów w porównaniu do określonych standardów nauczania. Pomagają nauczycielom i rodzicom zrozumieć, jak dobrze uczeń opanował materiał i jakie są jego mocne strony oraz obszary, które wymagają poprawy.
  2. Motywacja: Dla niektórych uczniów oceny stanowią bodziec do pracy i motywują do osiągania lepszych wyników. Często widząc, że ich wysiłki są doceniane, uczniowie są bardziej skłonni angażować się w naukę.
  3. Komunikacja: Oceny mogą służyć jako narzędzie komunikacji między nauczycielami, uczniami i rodzicami. Przekazywanie wyników i ocen uczniom i ich rodzinom pozwala na monitorowanie postępów i identyfikowanie obszarów, które wymagają wsparcia.

Ocena to jedynie pewien punkt na skali od 1 do 6. Nic nie mówi o człowieku – jedynie o tym, jaki wynik osiągnęło dziecko w tym konkretnym momencie swojego życia, w pracy z tym konkretnym nauczycielem przy określonych zadaniach i w pewnych warunkach. Trójka na świadectwie z matematyki nie oznacza, że dziecko jest z niej przeciętne (albo – jak mówią niektórzy – słabe). To tylko oznacza, że nauczyciel prowadzący dziecko pracował z nim w taki sposób, że obopólne starania mają dostateczny efekt. Dla uzyskania wyższej oceny trzeba coś zmienić –sposób uczenia, podejście do dziecka, styl pracy w domu. Może to także świadczyć o tym, że dziecko nie jest szczególnie zainteresowane matematyką, bo swoją energię przeznacza na sprawy dla niego ważniejsze (w szkole albo poza nią).

Czy oceny szkolne są ważne?

To zupełnie zrozumiałe, że rodzice interesują się szkolnymi osiągnięciami dzieci. Okazując szczere, życzliwe zainteresowanie można wspierać młodego człowieka w rozwoju, pokazywać mu, że jest ważny, a jego praca zostaje zauważona.

Ważne jednak, by interesował nas właśnie ów młody człowiek – jego pasje, odkrycia, osobiste osiągnięcia, a także jego porażki, rozczarowania i dylematy.

Nie zaś jego oceny.

Ocena bardzo dobra, w teorii, oznacza, że uczeń opanował w bardzo dobrym stopniu wiedzę i potrafi z niej korzystać. Jednak praktyka pokazuje, że dzieci nastawione na ocenę niekoniecznie będą się więcej uczyć i czerpać z tej wiedzy. Często będą wybierać prostsze i wymagające mniej wysiłku zadania i na różne inne sposoby dążyć do celu, którym nie jest wiedza czy rozwój, tylko ocena. Takie dzieci, zamiast zastanowić się nad tym co usłyszały od nauczyciela i zgłębić temat, spytają: czy musimy to umieć na ocenę? Dodatkowo, uczniowie,  skupieni na wysokich ocenach, będą w wyniku odczuwanej presji bać się popełnić błąd, a więc dla poczucia bezpieczeństwa zrezygnują z poznawczej ciekawości.

Ocena szkolna – bądźmy ostrożni w krytykowaniu dzieci

  • Dzieci, a zwłaszcza nastolatki są szczególnie wrażliwe na krytykę i szukają pozytywnych informacji na swój temat. Bądźmy ostrożni z komunikatami typu: „No, z polskiego słabo, ale zawsze wiedziałam, że z ciebie żaden humanista”. Koncentrujmy się w rozmowach na mocnych stronach dziecka, a nie na tym, co sprawia mu kłopot. Nie przesądzajmy też, że syn albo córka nigdy nie zdobędzie dobrych osiągnięć w jakiejś dziedzinie. Może w nowej szkole polubi dany przedmiot?
  • Młody człowiek intensywnie zastanawia się, co go łączy z rodzicami, a co od nich oddala. To naturalny etap w rozwoju. Jeśli rodzice bardzo koncentrują się na jakimś aspekcie, np. ocenach i wiąże się to dla dziecka z trudną do zniesienia presją, może pojawić się zdrowy odruch buntu („Dla nich liczą się tylko oceny, nic poza tym. Nie będę się w to wpisywać. Nie będę zdobywać piątek i szóstek, żeby ich zadowolić. Przestanę się uczyć i starać”). Im bardziej naciskamy, tym większy powstaje opór. To droga donikąd.
  • Nasze dziecko niedługo będzie dorosłym człowiekiem. Nie żyje w próżni – stale jest obserwowane i oceniane przez rówieśników. Oszczędźmy mu zażenowania i nie wrzucajmy do mediów społecznościowych zdjęć jego świadectwa. Kiedy ma się piętnaście lat, człowiek nie chce czuć się małym dzieckiem, którego osiągnięciami rodzice chwalą się w sieci. Dużo lepiej będzie spojrzeć młodemu człowiekowi w oczy i powiedzieć: „Cieszę się. Gratuluję Ci. To była dobra robota”. Takie słowa wzmacniają dziecko – bo właśnie do niego są kierowane i pokazują szacunek dla jego pracy. Zdjęcia świadectw wzmacniają rodziców – bo mają zasugerować znajomym, że osiągnięcia dziecka są ich sukcesem.

Jak rozmawiać z dzieckiem o ocenach?

Można spytać dziecko jak się czuje, co mu się podobało na zakończeniu roku, z czego jest zadowolone a z czego nie. Jeśli dziecko powie nam, że nie jest zadowolone ze swojego świadectwa albo podzieli się smutkiem, że koleżanka miała lepsze oceny to wysłuchajmy i przyjmijmy z akceptacją wszystkie emocje, zapewnijmy nasze dziecko że jest ono dla nas bardzo ważne i oceny nie mają wpływu na naszą miłość. Dajmy nadzieję, że wierzymy w nie i w to, że jeśli będzie chciało w następnym roku postarać się o lepszy stopień to jest to możliwe i my będziemy je w tym wspierać.

Warto docenić całoroczną pracę, jaką dziecko włożyło w naukę, znajomości jakie zawarło przez ten czas i wszystko to, co dla naszego dziecka jest ważne. Nie skupiajmy się na wynikach, tylko spędźmy ten dzień razem z dzieckiem, świętując zakończenie roku szkolnego i rozpoczęcie wakacji.

Podobało się? Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Social media & sharing icons powered by UltimatelySocial
error

Sprawdź także