Zostałam blogerką… a co!

Zostałam blogerką – a co 🙂 Wreszcie „dorosłam” do tego, żeby pisanie stało się moim narzędziem pracy 🙂 Co z tego wyniknie?

Zostałam blogerką... a co! 17

Podobno mam lekkie pióro, pisanie nie sprawia mi problemu, więcej sprawia mi mega przyjemność 🙂

Od kilku lat jestem związana z dziennikarstwem, więc pisania mam w bród 🙂 A jednak mi ciągle mało. Nigdy nie prowadziłam pamiętnika, dziennika czy innego diariusza. Dlaczego mają na karku 3… lat, postanowiłam zostać blogerką?

Doznałam olśnienia, rażenia piorunem, objawienia czy jak zwał, tak zwał. Pewnego dnia napisałam do męża:
” – A może zostanę blogerką?
– I co czym będziesz pisać?
– Nie wiem. Może o akcesoriach dla dziecka? Wiesz przetestowaliśmy cih masę przez te dwa lata.
– Działaj!”

I tak, trochę z potrzeby serca, trochę z motywacji męża, trochę z ambicji sprawdzenia się w nowej roli, powstał blog Mama na wypasie (nazwa wymyślona przez męża).

Co na nim znajdziecie? Recenzje, testy, oceny produktów, akcesoriów, ubranek dla dzieci. Przedział wiekowy od narodzin do… (na razie do trzech lat, bo w takim wieku jest Syn). Mam nadzieję, że dzięki Mama na wypasie dowiecie się, co się sprawdza w opiece nad dzieckiem, co powinno znaleźć się w wyprawce, a co nie zdało egzaminu.

Będzie mi miło jeśli skomentujesz, polubisz moje wpisy. Jestem też otwarta na wszelkie sugestie 🙂 Miłego czytania i zapraszam do czytania 🙂

Social media & sharing icons powered by UltimatelySocial