Szczęśliwe dzieciństwo – z czym Ci się kojarzy? To dzieciństwo pełne zabawek, wycieczek, uśmiechów, luksusów? Czy może dzieciństwo pełne miłości, kochających się ludzi wokół i rodziców, którzy mają dla dzieci czas?

Każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Chcemy dzieciom zapewnić wszystko to, czego nie mieliśmy. Gonimy za pieniędzmi, za karierą, otaczając nasze dzieci coraz to lepszymi rzeczami materialnymi. Myślimy, że dając im wszystko, dajemy im szczęście. Jednak sami nie wiemy, jak łatwo się w tym myśleniu zapętlić. Musimy pamiętać, że pamięć związana z wczesnymi przeżyciami może w dużej mierze wpłynąć na kondycję fizyczną, psychiczną, a także na relacje z innymi ludźmi w przyszłości.
Szczęśliwe dzieciństwo – co to w ogóle jest
Sytuacja nr 1
Dziecko ma wszystko – kolorowe zabawki, gry, rower, hulajnogę, gogarta i wiele, wiele innych rzeczy. Zabawki nie mieszczą się w kolorowych pudełkach. Zawsze ubrany w markowe ciuchy, podwożony do przedszkola drogim samochodem, wyjeżdżający na drogie wakacje. Codziennie ma jakieś zajęcia pozalekcyjne – gitara, angielski, francuski, basen itp. Czas po przedszkolu spędza z nianią. Ot powiesz, że dziecko ma wszystko. Powinno być szczęśliwe i wdzięczne swoim rodzicom, że dają mu tak wiele.
Ale czy faktycznie dziecko ma wszystko? Czy faktycznie nic mu n ie brakuje?
Sytuacja nr 2
Dziecko żyje dosyć skromnie, owszem ma zabawki, ale nie przesadną ilość. Te droższe dostaje na urodziny, jako wspólny prezent od całej rodziny. Ubrany schludnie, ale skromnie. Do przedszkola przychodzi razem z mamą lub z tatą, z którymi żegna się ich ustalonym szyfrem. Na wakacje jeździ do babci na działkę. Nie chodzi na zajęcia dodatkowe, choć mama myślała nad dodatkowym angielskim. Czas po przedszkolu spędza z rodzicami.
Można by powiedzieć, że dziecku czegoś brakuje. Ale czy na pewno?
Czym różnią się te dwie ogólne sytuacje? Obecnością i zaangażowaniem rodziców. Pierwsi dają dziecku dobra materialne, ale nie ma ich w życiu dziecka. Drudzy dają wszystko, co mogą, ale są w życiu dziecka.
Aby zapewnić dziecku radość, opiekunowie często organizują dla niego wiele atrakcji, obdarowują je prezentami oraz starają się, aby osiągało sukcesy. Choć z perspektywy rodzica doświadczenia te wywołują największy uśmiech na twarzy dziecka, nie zawsze decydują o jego szczęściu.
W pierwszych latach życia to właśnie czas spędzony wspólnie z rodzicami jest bezcenny i sprawia, że dzieci czują się bezpieczne, spokojne i są najszczęśliwsze. Rodzinne spotkania, wspólne zabawy, wspólne wyjazdy do parków rozrywki i domowe rytuały są dużo istotniejsze w budowaniu pozytywnych doświadczeń niż nowy prezent czy oglądanie bajek.
Szczęśliwe dzieciństwo – ważne są chwile
Kiedy dziecko jest szczęśliwe, szczęście odczuwają również rodzice. Uśmiech dziecka wynagradza rodzicom wszystkie trudy związane z wychowaniem. Oczywiście istnieją konkretne sytuacje, w których maluch może czuć się radosny, jednak to, w jaki sposób zapamięta on swoje dzieciństwo, zależy od całokształtu przeżyć, których doświadcza w tym okresie każdego dnia.
Poczucie szczęścia u dziecka zmienia się wraz z wiekiem i czasem. Niemowlę komfort i szczęście odczuwa, gdy wokół niego są najbliżsi, ma pełny brzuszek i spokojnie śpi. Starsze dziecko radość odczuwa na widok nowej zabawki, wspólnej wycieczki czy zabawie z rodzicami. Z czasem szczęście zapewniają pierwsze sukcesy, zdobywanie nowych umiejętności.
Warto zadbać, aby szczęście towarzyszyło mu przez cały okres rozwoju oraz było zbudowane ze stałych i powtarzalnych pozytywnych doświadczeń, takich jak m.in. czytanie maluchowi przed snem jego ulubionej książki przez mamę czy tatę.
Szczęśliwe dzieciństwo – dekalog rodziców
Aby zapewnić maluchowi pozytywne doświadczenia, należy pamiętać, że to nie tylko ilość wspólnie spędzonego czasu, ale również jego jakość jest niezwykle istotna – jakimi zasadami warto zatem kierować się w budowaniu szczęśliwego dzieciństwa swojego dziecka?
- Pełna akceptacja dziecka – ważne, aby akceptować dziecko razem z jego wadami i porażkami. Dodawanie otuchy w chwilach słabości pomaga maluchowi w stawaniu się lepszym człowiekiem.
- Okazywanie miłości – dzięki bliskości rodziców maluch będzie czuł, że jest kochany bezwarunkowo.
- Poczucie bezpieczeństwa – nie musisz opiekować się dzieckiem 24 godziny na dobę, aby czuło się bezpieczne. Ważne, aby mogło na ciebie liczyć, kiedy „widzi” potwory pod łóżkiem, ma gorszy dzień, jest smutne. Bezpieczeństwo malcowi zapewnia spokój w domu. Kłótnie rodziców są najszybszą drogą do tego, aby je zburzyć.
- Bądź przykładem – pokazywanie maluchowi, jak dbać o innych oraz w jaki sposób radzić sobie z emocjami i różnymi sytuacjami to dla niego najlepszy wzór do naśladowania.
- Wspólny czas – jeśli bawisz się z dzieckiem, oglądacie razem bajkę czy jesteście na spacerze – bądź dla swojej pociechy w 100 procentach, poświęcaj jej swoją uwagę. Dzięki temu smyk będzie wiedział, że jest dla ciebie ważny i że chcesz z nim przebywać.
- Swobodne odkrywanie świata – pozwól dziecku na swobodne odkrywanie świata, pozwól mu na samodzielność. Jednocześnie bądź obok i służ radą, wsparciem, ale nie wyręczaj dziecka we wszystkim. Możesz zapewnić swojemu smykowi pewne poczucie wolności, chociażby dając mu możliwość podejmowania decyzji, dotyczących codziennych drobiazgów, np. wyboru sweterka czy spodenek przed wyjściem na spacer, zabawki na urodziny…
- Miłość materialna to nie miłość – czy można nazwać miłością, gdy dziecko z kluczem na szyi, ewentualnie z nianią przez cały dzień jest samo w domu lub pod opieką obcych, gdy samo przebywa z komputerem, z telefonem komórkowym czy internetem.
- Kreuj dziecięcą wyobraźnię – wyobraźnia maluszka nie rozwija się jedynie poprzez oglądanie telewizji czy kontakt z komputerem, Dużo cenniejszy jest wspólny spacer po lesie czy czytanie bajeczki.
- Zaufanie – buduj z dzieckiem więź opartą na zaufaniu. Jeśli mówisz mu, że w weekend idziecie na pizzę, dotrzymaj słowa. Jeśli będziesz zawodzić dziecko, w końcu przestanie wierzyć w twoje słowa.
- Słuchaj i rozmawiaj – słuchaj tego, co maluch ma Ci do powiedzenia. Nawet jeśli coś wydaje Ci się nieprawdopodobne lub śmieszne. Kiedy uważniej słuchasz dziecka możesz usłyszeć jakie są jego obawy, pragnienia. Rozmawiaj z nim na każde tematy. Słuchając dziecka i rozmawiając z nim, budujemy u niego poczucie własnej wartości. Dziecko czuje się dumne, że wymyśliło fajną historię, która spodobała się mamie i której ona z przyjemnością wysłuchała.
fot. www.lukaszpęksyk.pl