Jak nauczyć dzieci zasad bezpieczeństwa? Jak w łatwy i przyjemny sposób pokazać im prawidłowe zachowania na drodze czy prawidłowy sposób zachowania się w razie niebezpieczeństwa? Nie musisz dzieci wysyłać na kurs pierwszej pomocy. Możesz wykorzystać do tego codzienne zdarzenia, a także zabawki!

Nie ma co się oszukiwać, dzieci to nieźli obserwatorzy, a najlepiej wiedzę przyswajają poprzez zabawę. Przedszkolaki natomiast chcą być coraz bardziej samodzielne, dlatego też powinny umieć zadbać o swoje bezpieczeństwo. Po raz kolejny lektura książki „Vademecum bezpiecznej rodziny” natchnęła mnie do napisania wpisu na temat bezpieczeństwa dzieci. Tym razem będzie o tym, jak nauczyć dziecko zasad bezpieczeństwa.
Chcąc przekazać dziecku wiedzę z zakresu bezpieczeństwa, warto wykorzystać techniki szybkiego uczenia się, pozwalające na szybsze i trwalsze zapamiętywanie.
Bardzo ważne jest, aby nauczyć dziecko, że zagrożenia występują, zdarzają się w najmniej oczekiwanym momencie. Dzieci muszą mieć świadomość ich występowania, co jest pierwszym krokiem do podejmowania właściwych decyzji i odpowiedniego zachowania. Niebezpieczeństwo to jeden z wielu elementów życia, tak samo jak życzliwość, czy wzajemna pomoc. Dlatego też warto przygotować dziecko na trudne sytuacje i je przećwiczyć. Jak to najlepiej zrobić?
Jak nauczyć dzieci zasad bezpieczeństwa?
Najlepszą formą nauki jest zabawa, która pobudza kreatywność, skupienie czy pozwala lepiej zapamiętywać informacje. Zabawa ułatwia też mówienie o trudnych sprawach czy zagrożeniach. Jak najlepiej uczyć zasad bezpieczeństwa poprzez zabawę? Pozwalając dziecku stać się bohaterem historii.
Prawidłowe zachowanie na drodze
Symulacja to jeden z najlepszych sposobów nauki zasad bezpieczeństwa. Symulacja sytuacji niebezpiecznych pobudza dziecięcą wyobraźnię i pozwala nauczyć je właściwych reakcji.
- Prawidłowe zachowanie na przejściu dla pieszych:
Wystarczy wyznaczyć np. taśmą malarską jezdnię na podłodze wraz z przejściem dla pieszych. Zaangażujmy w to też dziecko – będzie to dodatkowy element stymulujący zapamiętywanie. Na kartonie lub kartce papieru przygotujmy też sygnalizator świetlny z kolorem czerwonym i drugi z kolorem zielonym. Gdy nasza droga będzie gotowa, niech kilkulatek wspólnie z dorosłym zadecyduje, co powinien zrobić, aby przedostać się na drugą stronę jezdni z uwzględnieniem bezpiecznych zachowań.
- Prawidłowe zachowanie na drodze
Również wykorzystajmy do tego taśmę malarską i wyznaczmy ulicę na środku pokoju. Możemy poustawiać na niej samochodziki i wykorzystać figurki czy ludziki LEGO jako pieszych. Pokażmy dzieciom, po której stronie powinny poruszać się figurki, kiedy idą poboczem, jak przechodzić na drugą stronę, kiedy nie ma sygnalizacji świetlnej czy jak zachować się na przejściu, kiedy dojeżdża do niego tir.
Udzielanie pierwszej pomocy

Aby nauczyć dziecko udzielania pierwszej pomocy wykorzystajmy do tego celu jego ulubione zabawki. Przygotujmy dla dziecka zestaw bandaży, plastrów i zainscenizujmy sytuację, w której ulubiona maskotka naszego kilkulatka ulega niegroźnemu wypadkowi – opiszmy dziecku, co się wydarzyło. Przykładowo miś skaleczył się nożem w domu w łapkę i krwawi. Zastanówmy się wspólnie z dzieckiem, co należy w takiej sytuacji zrobić – unieść łapkę misia do góry, założyć opatrunek uciskowy z gazy i mocno zawiniętego bandaża. Wskażmy dziecku, gdzie znajdzie je w domu, aby w realnej sytuacji potrafiło je odnaleźć, a następnie opatrzmy misia. Nasz kilkulatek uratuje swojego przyjaciela i zapamięta, co w takiej sytuacji należy zrobić.

Zapoznajmy przy okazji dziecko z apteczką. Pokażmy mu, co powinno się w niej znaleźć. Najprościej będzie wyjaśnić mu przeznaczenie każdego przedmiotu znajdującego się w apteczce. Bądźmy otwarci na wszelkie pytania i wątpliwości, gdyż pozwoli to dziecku nabrać przekonania, że z apteczki można korzystać bez ograniczeń, a jej zawartość można łatwo uzupełnić.
Dodatkowo pokażmy dziecku jak ułożyć poszkodowanego w pozycji bocznej bezpiecznej. Dodajmy do tego fakt, że odwrócenie nieprzytomnego na bok to działanie BEZPOŚREDNIO ratujące życie i jest już jasne dlaczego można i warto uczyć tej umiejętności nawet najmłodsze dzieci. Ucząc dziecko ułożenia w pozycji bocznej sami połóżmy się na podłodze i niech dziecko samo nas układa. Dla niego to rewelacyjna zabawa i nauka w jednym.
Nauczmy dziecko 4 kroków, które ratują życie:
– naucz go stwierdzać nieprzytomność (dorosły „śpi”, nie reaguje na głośne mówienie i ściskanie za ramię)
– (ewentualnie starsze dzieci – sprawdź czy oddycha)
– jeżeli poszkodowany leży na plecach – odwrócić go na bok, jeżeli leży na brzuchu – wystarczy lekko odchylić głowę
– niech pamięta o wezwaniu pomocy (ktoś dorosły lub telefon)
– jeżeli jest czym – niech okryje poszkodowanego „żeby było mu ciepło”
Poprawne wykonanie tych 4 powyższych kroków jest w zasięgu naprawdę małego dziecka, a niestety nawet stanowcza większość dorosłych z powodu niewiedzy lub obaw nie poradziłaby sobie z tym zadaniem.
Warto też wspomnieć przedszkolakom czym jest przywracanie resuscytacji krążeniowo – oddechowej. Oczywiście jej prawidłowe wykonanie dla przedszkolaka może być za trudne, ale warto nauczyć dziecko podstaw, ponieważ bardzo ważne jest wyrabianie właściwych odruchów od najmłodszych lat. Jeżeli od najmłodszych lat dzieci oswoją się z właściwą procedurą, to jest większa szansa, że bez obaw podejmą właściwe działania, kiedy będą już na tyle duże by wykonywać uciski prawidłowo.
Jak nauczyć dzieci zasad bezpieczeństwa? Nauka wzywania pomocy to podstawa
Zadbajmy również o to, aby dziecko znało numery alarmowe. Możemy je wywiesić w widocznym miejscu, np. w kuchni. Jeśli nasz maluch nie umie czytać, możemy narysować przy każdym numerze odpowiedni samochód, np. przy straży pożarnej czerwony samochód, a przy pogotowiu – biały.

Do nauki możemy wykorzystać telefon-zabawkę, klocki z cyferkami lub wycięte z kartonu numerki. Ułóżmy je w odpowiedniej kolejności. Nauczmy dziecko wybierać numer na naszym telefonie komórkowym. Bądźmy cierpliwi i nie zakładajmy, że nie da sobie rady z urządzeniem elektronicznym. Przecież Twój maluch z powodzeniem bawi się tabletem, prawda?
Powtarzajmy z dzieckiem numery alarmowe, żeby nie zapomniało.
Jak nauczyć dzieci zasad bezpieczeństwa? Zadbajmy również o to, aby dziecko umiało wezwać pomoc w razie potrzeby. Do najbardziej znanych form zabawy w odgrywanie ról i naśladowanie dorosłych należy symulacja rozmowy przez telefon. W ten sposób można nauczyć pociechę, jak wezwać karetkę albo jak rozmawiać z obcą osobą, która zbyt dociekliwie wypytuje dziecko o jego dom czy rodziców. Jeszcze inny pomysł to zagrać np. sanitariusza czy policjanta.
Łączenie sytuacji wybierania numeru z odgrywaniem zdarzenia pozwoli maluchowi zapamiętać rutynę postępowania. Dzięki temu dziecko najprawdopodobniej zachowa spokój i trzeźwość myślenia, kiedy rzeczywiście coś się wydarzy. Udawane ratowanie Misia Krzysia albo Lalki Natalki może kiedyś naprawdę uratować czyjeś życie. Pamiętaj o tym.
Jak nauczyć dzieci zasad bezpieczeństwa? O tym również pamiętaj!
- Dziecko musi wiedzieć jak się nazywa i gdzie mieszka
- Powinno wiedzieć, że kiedy odbiera telefon nie powinno mówić gdzie mieszka ani jak się nazywa
- Poćwicz z dzieckiem wzywanie pomocy przez telefon
- Nie wypisuj nazwiska dziecka i adresu na zewnętrznych częściach jego odzieży ani na książkach
- Ustal z dzieckiem listę osób, do których ma zaufanie
- Uważaj na negatywne reakcje dziecka wobec różnych osób
- Naucz dziecko aby nigdy nie otwierało nikomu drzwi kiedy jest samo domu
Wpis powstał zainspirowany lekturą książki “Vademecum bezpiecznej rodziny”