Jak przetrwać Mundial?

Już dziś startują Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Rosji! Wasi mężowie/partnerzy/znajomi przez najbliższe kilkanaście dni będą rozmawiali tylko o piłce 🙂 U nas akurat w domu nie problemu z tym, że telewizor będzie nadawał tylko sportowe kanały. Sama z chęcią oglądam zmagania podczas Mundialu 🙂 Jednak co zrobić, kiedy nie przepadasz za piłką?

Jak przetrwać Mundial? 3

Mundial to rzecz święta, a jeśli grają na nim nasi zawodnicy, to już w ogóle! U nas w domu wszyscy kibicujemy, wyposażeni w biało-czerwone gadżety. Wiem jednak, że wiele kobiet nie przepada za piłką nożną i Mundial jest dla nich katorgą. O to kilka rad, jak przetrwać Mundial.

Mundial – jak przeżyć?

Przygotuj się do turnieju

Po pierwsze zaopatrz się we flagi i gadżety biało-czerwone. Po drugie zaopatrz się w rozpiskę drużyn, które grają w Mistrzostwach Świata. Pamiętaj, że Polska jest w grupie H z Japonią, Senegalem oraz Kolumbią. Pierwszy mecz Polacy grają z Senegalem we wtorek 19 czerwca o godzinie 17:00. Kolejny mecz biało-czerwoni rozegrają w niedzielę (24.06.2018 o godz. 17:00) z Kolumbią. Ostatni mecz grupowy gramy z Japonią 28 czerwca o godzinie 16:00. Spisz sobie również godziny spotkań,  jakie Twój ukochany na pewno zechce obejrzeć. Dzięki temu będziesz wiedzieć, kiedy „ewakuować się” na bezpieczne, wolne od piłki pozycje.

Nie zadawaj lubemu pytania którzy to nasi. Za pewne wiesz, jak wygląda Lewandowski? To ci, którzy grają w takich samych strojach jak on, to nasi 🙂

Nie krytykuj

Pamiętaj, że krytyka biało-czerwonych w trakcie Mundialu jest surowa zabroniona. Pod rygorem kłótni i obrazy na miesiąc. Zapomnij więc o zwrotach typu: „nie ma szans”, czy „ale czemu tak bardzo się przejmujesz?”. Zapamiętaj, że na czas trwania mistrzostw, głównym tekstem, którego powinnaś często używać jest umiera ostatnia”.

Jak przetrwać Mundial? 4

Zorganizuj strefę kibiców w domu

Nie chcesz, aby twój ukochany chodził po kolegach i wracał podchmielony po nocach? Zorganizuj strefę kibica w domu. Zaproś kolegów lubego, przygotuj jego ulubione przekąski (piwo i kanapki w zupełności im wystarczą). Zyskasz w oczach partnera, który będzie ci dozgonnie wdzięczny i będzie mógł się chwalić przed kolegami, że ma taką wyrozumiałą żonę. Możesz zaprosić kolegów męża z żonami i dziećmi i przygotować dla każdego odpowiednią strefę, choć jestem pewna, że dzieci będą z chęcią oglądały mecz z tatusiami. Mamy w tym czasie mogą np. urządzić sobie domowe SPA – wspólne nakładanie maseczek czy pedicure to będzie doskonały relaks.

Znajdź swoją „obsesję”

Zrób coś, co zawsze chciałaś robić lub po prostu umów się z koleżankami i idź na zakupy, kosmetyczki lub do fryzjera. Pamiętaj również, że musisz zorganizować opiekę dla dziecka, bo tata na pewno nie będzie miał „głowy”, aby nim się zająć.

Poznaj piłkarski słownik

 Spalony – jeśli wszyscy twierdzą, że był spalony to krzycz z nimi i przytakuj. Skoro wszyscy tak twierdzą, to coś w tym jest 🙂 Nie dopytuj się dlaczego, wywołasz jedynie lawinę niepotrzebnych nerwów.

Stały fragment gry – no cóż wśród 22 spoconych facetów, coś musi być stałe, wszak piłka wciąż się porusza, a oni zmieniają miejsca. Stały fragment gry jest wtedy, kiedy sędzia ustawia piłkę, piłkarze się przez chwile nie ruszają, a jeden z nich wprowadza piłkę do gry. Do stałych fragmentów zaliczamy: rzut karny, rzut wolny, rzut z autu, rzut rożny.

Hattrick – to najprostsza definicja – jeden facet trafia do bramki trzy razy (oczywiście bramki przeciwnika).

Szmata – na pewno słysząc takie określenie, nie przynoś swojemu lubemu ścierki do podłogi, bo w środku meczu nie rzuci się na kolana i nie zacznie myć podłogi. Szmata, to piłka. Piłka, której bramkarz nie zatrzymał, mimo że nie powinien jej wpuścić do bramki. Prawdopodobnie chłopak miał pecha i dał sobie strzelić gola, choć piłka była łatwa do obrony.

Kiwanie się – najprościej mówiąc – jeden piłkarz próbuje odebrać piłkę, a drugi próbuje do tego nie dopuścić. Obaj wykonują przy tym śmieszne ruchy nogami.

Nigdy nie jest za późno, aby te kilka pojęć piłkarskich opanować, by nie narażać się rozjuszonym partnerom, ojcom czy kolegom.

Jeśli jednak uznasz, że chcesz towarzyszyć partnerowi w trakcie oglądania meczy… Załóż koszulkę lub inny element garderoby powiązany z zespołem, któremu kibicuje – na pewno miło go tym zaskoczysz. Jeśli dodatkowo będziesz zadawać mu pytania o składy, zasady i inne piłkarskie tajemnice, poczuje się wspaniale i kolejny raz zrozumie, że jest ekspertem w sprawach footbollu. A Ty być może odkryjesz, że piłka i kibicowanie mają swoje uroki!

Podobało się? Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Social media & sharing icons powered by UltimatelySocial
error

Sprawdź także