Jestem złą madką! Za to, na co pozwalam mojemu synowi, powinni mnie żywcem przypalać! Bo jak to? Moje dziecko spędza czas przed telewizorem, oglądając bajki! O zgrozo! Jak ja mogę na to spokojnie patrzeć i jeszcze na pytanie „Czy mogę obejrzeć bajkę”, potakująco kiwać głową?!

Na swoje usprawiedliwienie napiszę, że Janek nie spędza całego dnia przed telewizorem. Owszem pozwalam mu oglądać bajki, ale nie są to przypadkowe bajki na youtube. Zdaję sobie sprawę, że nieumiejętne wykorzystanie telewizji, może sprawić, że będzie szkodliwa. Jeżeli potrafi się z niej korzystać we właściwy sposób, może ona odgrywać pozytywną rolę, może bawić, a także być stosunkowo ważnym nośnikiem kultury i demokracji.
Zanim Jaś coś obejrzy, najpierw oglądam ja i dopiero po zaakceptowaniu treści mu obejrzeć bajkę. W świat bajek wkroczyliśmy wspólnie. Nie zostawiałam go przed telewizorem. Siedziałam z nim i dopowiadałam mu, co się dzieje na ekranie. Następnie rozmawialiśmy o tym, co zobaczył. Podczas wspólnego oglądania, tłumaczyłam mu kto jest kim, dlaczego postępowanie danego bohatera było złe i jakie są konsekwencje jego postępowania.
Na co zwracać uwagę wybierając bajkę dla dziecka?
Po pierwsze i najważniejsze – bajka powinna być dostosowana do wieku dziecka. Bardzo ważne jest, że aby bajka była dostosowana nie tylko treścią wizualną, ale przede wszystkim treścią emocjonalną do wieku dziecka. Wiadomo, że pewne sytuacje inaczej odbierze dwulatek, a jeszcze inaczej czterolatek. Musimy pamiętać, że nie wszystko, co kolorowe, nadaje się dla dzieci. Bajki dla najmłodszych powinny być spokojne, mieć niezbyt skomplikowaną fabułę i posiadać bezpieczne treści. W bajce nie powinno być żadnej przemocy czy wulgaryzmów.
Po drugie wybierajmy bajki, które wpływają pozytywnie na rozwój dziecka – dostarczają wiedzy o świecie i relacjach społecznych, uczą tolerancji i otwartości, występują w nich pozytywni bohaterowie, z którymi dziecko może się utożsamiać. W niektórych bajkach w sposób przystępny i taktowny podejmowane są trudne tematy (np. rozwód rodziców, śmierć bliskiej osoby, niepełnosprawność).
Czy bajki telewizyjne czegoś uczą?
Zdecydowanie tak! Mądrze wybrana bajka, którą dziecko ogląda razem z rodzicem, sprawia, że maluch może wiele się nauczyć. O to nasze TOP 5 bajek telewizyjnych!
1. Blaze i mega maszyny

Bajka opowiada o monster truckach, które w każdym odcinku biorą udział w wyścigu. Ale żeby nie było za łatwo, na torze wyścigowym napotykają różne przeszkody, które muszą rozwiązać. Wówczas następuje zwrot do małych widzów, którym główny bohater Blaze – tłumaczy maluchom, co muszą zrobić i jak rozwiążą problem. Przykładowo, w jednym z odcinków monster trucki zaatakowane zostały kulami z lodu, czekolady czy stali. Aby przejechać dalej samochody musiały roztopić kule. Za każdym razem maszyny mówiły, w jakiej temperaturze topi się dana masa – śnieg w 1 stopniu na plusie, czekolada w 30. Dodatkowo samochody zachęcały do powtarzania za nimi. Bajka uczy też liczyć, dodawać czy odejmować. Podoba mi się w tej bajce, to że jest interaktywna i zmusza maluchy do interakcji.
2. Strażak Sam
Na punkcie tej bajki Janek oszalał. Mimo, ze teraz lubi oglądać inne bajki, to do Strażaka Sama z chęcią wraca. O czym opowiada bajka? Jak łatwo się domyśleć o przygodach tytułowego Strażaka Sama, który codziennie musi ratować swoje miasteczko. Czego uczy ta bajka? Przede wszystkim jak zachować się w trakcie pożaru, co zrobić kiedy takowy wybuchnie, co go może spowodować. Dodatkowo w bajce pojawia się postać Normana, którego postępowanie często doprowadza do nieszczęścia. Nawet nie wiecie, jakie było moje zaskoczenie, kiedy podczas spaceru Jaś podniósł szklaną butelkę z ziemi i wyrzucił do kosza, mówiąc „przecież słonko świeci i butelka mogła spowodować pożar”. Kiedy spytałam skąd wie, odpowiedział: „przecież Strażak Sam mówił!” No tak, oczywiście!
Innym razem, podczas wakacji nad morze, postanowiliśmy zrobić Jasiowi frajdę i puszczać lampiony. Kiedy już byliśmy na plaży, sam nas upomniał, że musimy robić to nad wodą, bo Strażak Sam mówił, że w pobliżu lasu może to wywołać pożar! Jak widać, nie oglądał tylko przesuwających się obrazków w bajce, a wyniósł z niej znacznie więcej!
3. Oktonauci

Na tą bajkę trafiliśmy przypadkiem. Oktonauci to podwodna ekipa ratunkowa, która spieszy na pomoc każdemu, kto znajduje się w niebezpieczeństwie. Są nieustraszeni i dzielnie dbają o środowisko naturalne morskich głębin. Podróżują łodzią podwodną w kształcie dużej ryby w kolorze niebieskim. Ekipa Oktonautów podróżując po podwodnych głębinach pokazuje dzieciom życie morskich i oceanicznych stworzeń, ich problemy i radości. Bohaterowie uczą dzieci wrażliwości i dbania o środowisko. Uświadamiają, że przez zanieczyszczenia spowodowane przez ludzi cierpią zwierzęta i rośliny, a ich życie bywa zagrożone. Na szczęście można to zmienić dbając o naszą planetę. Dzięki Oktonautom dzieci w prosty i zabawny sposób poznają morski świat, mogą dowiedzieć się bardzo dużo na temat podwodnych zwierzątek i ich zwyczajów.
4. Psi patrol

Nasz ostatni hit. Opowieści o grupce piesków nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Siedem bohaterskich piesków i kilkuletni chłopiec, Ryder, stawiają czoła niełatwym zadaniom. Każdy z uroczych piesków ma swoje zadanie, ekwipunek i pojazd. Czego uczy ta bajka? Przede wszystkim tego, że należy współpracować z innymi. Dodatkowo pokazuje jak zachować się w codziennych sytuacjach, które mogą spotkać każdego z nas. Pomocne pieski ratują z opresji każdego, kto przywołuje pomocy, tym samym pokazując maluchom, że warto pomagać innym.
5. Masza i niedźwiedź

To kolejna bajka, która przyciąga maluchy na całym świecie. Opowieść o rezolutnej Maszy bawi i uczy. Masza nie jest zwykłą dziewczynką. Nie bawi się lalkami, nie dba o swój wygląd i nie zachowuje się jak księżniczka. jest rozbrykana, roześmiana i bardzo rezolutna. Masza jest ponadto – nieusłuchana, niesubordynowana, broi i pakuje się w coraz to nową kabałę. Bywa zaborcza, złośliwa i samolubna, czyli zachowuje się jak DZIECKO. Każdy maluch w Maszy odnajdzie swoje alter ego. Jaś często powtarza, że zachował się jak Masza. Ale dziewczynka mimo, że broi potrafi przynać się do błędu i wie kiedy należy przeprosić. I właśnie tego – przepraszania i przyznawania się do błędu dzieci nauczą się oglądając Maszę.
A Wasze dzieci, jakie bajki najchętniej oglądają?
Czasami oglądając bajki dla dzieci przypadkowo, zastanawiam się czy są właściwe nawet dla dorosłych. uważam ,że powinno się tak oglądać bajki jak Ty to robisz, bardzo pouczający wpis.
Warto wybierać dziecku bajki, które czegoś nauczą
We wszystkim trzeba znaleźć umiar, tak myślę. Mój synek ma swoje ulubione bajki. Najczęściej oglądamy "Strażaka Sama", "Super wingds" oczywiście jest też "Masza". Ponadto bardzo lubi stare bajeczki typu "Reksio", "Bolek i Lolek", "Przygód kilka Wróbla Ćwirka" czy "Przygody kota Filemona". Myślę, że te bajki są wartościowe.
Zgadza się! Umiar we wszystkim jest najważniejszy!
My oglądamy Strażaka Sama, Max i Ruby, Dino się uczy, Sąsiadów – mój starszy syn ma fioła na punkcie tej bajki! 😉 Młodszy najbardziej lubi świnkę Peppe :))
Jakoś świnka Peppe w ogóle nam nie podeszła 🙂
wiekszośc bajek które ogladam w mojej opinii nie nadają sie zeby ogladało je dziecko. Są hałaśliwe, postaci mówią tak piskliwie ze sama mam trudności żeby zrozumieć. Nasze bajki z dzieciństwa były super 🙂
Zgadza się! Kiedyś bajki były super, a teraz stawia się przede wszystkim na dużą ilośc kolorów i hałas
Strażaka Sama pamiętam
Wszystkie te bajki znamy i bardzo je lubimy.
Ja w takim razie dołączam do Twojego grona 🙂 My także pozwalamy oglądać Maluchom bajki – jeżeli chodzi o bajki na komputerze, to szukałam bajek po angielsku – nauka języka – i udało się, uczyli się kolorów i cyferek 😉 Z telewizji piękną bajką jest Heidi – sama z przyjemnością ją oglądałam 🙂 I u nas bardzo lubianą bajką jest też Tree Fu Tom – bajka z morałem, a żeby rzucić zaklęcie, trzeba wykonać pewne ruchy – Bąble stają przed tv i ćwiczą – super sprawa 🙂 #dobrykomentarz
O nie słyszałam Tree Fu Tom, musimy koniecznie zobaczyć 🙂
U nas teraz na tapecie jest peppa, ale naprawdę odkrywam sporo wartości w tej bajce!
Jakoś peppa nam nie podeszła, kilka razy próbowaliśmy, ale syn jej nie polubił
Masza i Niedzwiedz u nas nr 1 🙂 najleosze jest to ze nie dosc ze u siostrzenicy szybko dostrzeglam podobienstwo z Masza tak teraz u mojej corki hehehe 😀 takze dzieci bardzo sie z nia utozsamiaja 🙂
Zgadza się! Masza jest śmieszna, choć czasem bardzo irytująca 🙂
Oprócz nr 3, wszystkie przerabialiśmy 😉 Zresztą Psi Patrol mój syn do teraz czasem ogląda, choć nie jest już maluszkiem 😉
Psi patrol to u nas numer jeden 🙂 Nawet mnie wciągnęła ta bajka 😀
Fajny tekst i ciekawy przegląd bajek. Zgadzam się, trzeba dopasować do wieku dziecka i sprawdzić samemu co to za bajka. Mój synek tez ogląda, nie cały dzień ale TVP ABC bardzo lubi 🙂
TVP ABC ma bardzo dużo fajnych programów dla dzieci w różnym wieku 🙂
Jasne, że trzeba pozwalać oglądać dzieciom bajki, to tak samo ważne, jak czytanie. Strażaka Sama moje dzieci też uwielbiały. A z Maszą bym się chętnie sama zapoznała. Trzeba też dodać, że wlaczajac dziecku ulubiona bajke, kupuje sie bezcenny czas tylko dla siebie:)
Zgadzam się 🙂
Teraz mam w domu 12-latka, ale swego czasu uwielbiał "Strażaka Sama", "Boba Budowniczego" i "Dinopociąg"
Swego czasu u nas na Boba był szał, ale jednak nie aż taki jak na Strażaka Sama 🙂
Masza i niedźwiedź wygląda obiecująco 🙂
U nas miłość do Psiego Patrolu też kwitnie, ale mamy też inne ulubione np. Aryskotraci Disneya czy Pokemony.
Pokemonów mój jeszcze nie oglądął
U nas króluje Psi Patrol i Peppa. Choć przy Peppie często się zastanawiam, jaki ma sens nazywanie taty "głuptasem". Blaze też czasem wpadnie w oko 🙂 w ogóle bajki z NickJunior mają wiele wartości. Teraz jest np taka nowa, która uczy angielskich słów. Pozdrawiam.
Lubię oglądac z synem czasem bajki po angielsku, świetny trening języka 🙂
Dobra selekcja i znajomość tego co dziecko ogląda jest kluczem do bezpiecznego korzystania z tv.
Zgadzam się! Dlatego zawsze selekcjonuje to co syn ogląda
Znam kilka z tych bajek. Psi Patrol moi chłopcy bardzo lubili. A moja córeczka uwielbia Strażaka Sama. Ale przyznam szczerze, że Masza i Niedźwiedź to raczej bajka dla dorosłych. A już na pewno nie dla małych dziewczynek 🙂
Masza i Niedźwiedź to fajna bajka 🙂 Wreszcie bohaterka nie jest księżniczką 🙂
Wiele bajek naprawde moze nauczyc dziecko wielu spraw. Moja corka niestety lubi ogladac tylko jedna bajke – "sekretne zycie zwierzakow domowych"
Mój syn swego czasu był zafiksowany na Auta – mógł tą bajkę oglądać wielokrotnie!
Mój synek ma 28 miesięcy i również oglądamy razem bajki, oczywiście takie, które czegoś uczą, np, oglądamy alfabet, liczby, oglądamy prawie wszystkie bajki w języku angielskim. Lubimy oglądać Strażaka Sama, mój synek wie jaki jest nr na straż pożarną;-) To właśnie z bajek dużo się uczy np, alfabetu, liczb itp;-)
Z tego zestawienia u nas królują "Oktonauci" 🙂
Psi Patrol znamy, jednak u nas dzieci kochają Strażaka Sama.
Ja uważam, że mamy nie powinny tłumaczyć się z tego, że dzieci oglądają bajki o ile dzieci nie spędzają przed telewizorem czy laptopem całych dni.Wszystkie proponowane przez Ciebie bajki znamy i lubimy 😀