Macie już świąteczne prezenty? Czy jeszcze zastanawiacie się co kupić najbliższym? Jeśli masz w rodzinie alergika musisz szczególnie uważać z podarkami

Wybór prezentu dla małego alergika jest zdecydowanie trudniejszym przedsięwzięciem, niż kupno podarunku dla dziecka zdrowego.
Czego zatem nie kupować małemu alergikowi?
Zwierzęta
Kupno zwierząt na prezent nie jest dobrym pomysłem, również kiedy nie mamy w domu alergika. Zwierzę to nie zabawka, ale wieloletnie obowiązki i decydując się na jego zakup musimy o tym pamiętać. Mimo, że dzieci chcą mieć zwierzątka, obiecują, że będą się nimi opiekować, to nie jest najlepszy argument na kupno zwierzaka. Alergik dodatkowo może być uczulony, nie tylko na zwierzątko, ale również na karmę, którą dostaję. Kiedy urodził się Jaś mieliśmy w domu świnkę morską. Niby nie groźny zwierzak, mieszkający w klatce, niewymagający. Jednak kiedy zaczęły się problemy Jasia z oddychaniem, lekarz zasugerowała, aby świnka zniknęła z domu. Oddaliśmy ją w końcu teściom i przyznam szczerze, że problemy przynajmniej z katarem się skończyły. Nie wiem czy to zasługa leków, czy tego, że świnki w domu nie ma. Dlatego też, zwierzę dla alergika nie jest dobrym pomysłem. Słodkie zwierzątko może być przyczyną wielu problemów zdrowotnych malucha.
Pluszaki
Wydaje się, że pluszak to pewniak na prezent. Niestety dla alergika nie jest to dobry pomysł. Pluszak zbiera kurz, grzyby lub pleśnie. Mimo, że na „oko” nie widać, że jest brudny, staje się bardzo niebezpieczną rzeczą dla alergika. Oczywiście sympatyczny miś ucieszy malucha, ale szybko wyląduje na wysokiej, zamkniętej półce. Pluszaka ciężko doprać, zwłaszcza zimą. Dodatkowo przy częstym praniu, takie pluszaki się niszczą. Podobnie w przypadku zabawek szmacianych, np. materiałowych lalek. Jeśli chcesz koniecznie kupić alergikowi pluszaka, poszukać takiego, który wykonany jest z materiałów hipoalergicznych, np. wełny organicznej.
Plastikowe zabawki
To dobry pomysł dla małego alergika. Sprawdźmy jednak z czego jest wykonana zabawka, czy ma odpowiednie certyfikaty. Dziecko może być uczulone na wyroby chemiczne, a składniki klejów akrylowych, farb mogą być obecne także w tworzywach z plastiku. Wybierając zabawkę z plastiku czy drewna dla alergika warto wybrać taką, którą łatwo wyczyścić i utrzymać w czystości. Jako mama alergika, może nie czyszczę obsesyjnie zabawek codziennie, ale raz na miesiąc wszystkie samochody lądują w wannie i mają wielkie kąpanie.
Ubranka
Kolorowa czapka, szalik, rękawiczki, śmieszne skarpety wydają się doskonałym pomysłem na prezent. Ale uwaga! W przypadku alergika taki prezent może się źle skończyć. Wełna zawiera lanolinę, która nie jest przyjazna dla osób z alergią skórną. Do dziś pamiętam, jak Jaś dostał świetną czapę a`la piesek pluto. Niestety po założeniu jej, od razu dostał wysypki. Warto też unikać ubrań z tworzyw sztucznych czy zawierających metalowe elementy, które również mogą uczulać. Jeśli już chcemy alergikowi sprawić prezent w postaci części garderoby postawmy na bawełnę organiczną czy bambus.
Kosmetyki
Kosmetyk w przypadku alergika (czy to dużego, czy małego) nie jest dobrym pomysłem. W kosmetykach najczęściej uczulają składniki kompozycji zapachowych,
barwniki, konserwanty, składniki roślinne olejków eterycznych, metale
ciężkie (pojawiające się w śladowych ilościach). Najlepiej wybrać
balsamy i kremy hipoalergiczne, tzn. mniej uczulające – są dostępne w
aptece. Zawierają mniej drażniących środków zapachowych i uczulających
konserwantów. Dla alergików polecane są również preparaty z naturalnych
składników. Jednak nawet one mogą powodować uczulenie, zwłaszcza, jeśli alergik jest uczulony na któryś składnik. Jeśli już chcemy kupić kosmetyk alergikowi, warto przedyskutować tą sprawę z najbliższymi.
Słodycze i owoce
Słodycze to najbardziej popularny prezent dla dzieci. Jednak przed ich zakupem powinno dokładnie przeczytać skład smakołyków, ponieważ mogą zawierać uczulające elementy. W czekoladzie czynnikiem alergilizującym mogą być: kakao, mleko, gluten, śladowe ilości białek pszenicy, orzechów arachidowych i innych orzechów. Uczulać mogą również konserwanty oraz barwniki zawarte np. w galaretkach, gumach do żucia, żelkach itp. Najlepiej kupić wypróbowane słodycze – mamy wtedy pewność, że dziecko nie odczuje żadnych alergicznych dolegliwości. Uważać należy również z owocami. Cytrusy to spośród wszystkich owoców najczęściej uczulające produkty. Lepiej więc nie wrzucać do świątecznej paczki pomarańczy, mandarynek, kiwi, bananów czy winogron. Pamiętajmy, że uczulają nie tylko same owoce, ale także wyroby owocowe, jak chociażby aromatyzowane herbatki. Niestety Janek ma uczulenie na cytrusy. Wystarczy, ze dotknie mandarynkę i już dostaje wysypki.
Biżuteria
Kolorowe kolczyki, bransoletki czy łańcuszki – to dobry pomysł, ale muszą być wykonane z materiałów szlachetnych – srebro, złoto, białe złoto itp. Niestety niklowana biżuteria może poważnie uczulać. Wystarczy, że dostanę kolczyki, które zawierają nawet śladowe ilości niklu, a już puchną i ropieją mi uszy. Naszyjnik czy bransoletka z tanich, alergilizujących materiałów bardzo podrażnia dekolt.
Dlatego lepiej wybrać biżuterię zrobioną ze szlachetnych metali, które
rzadziej uczulają.
Wybór prezentu dla alergika nie jest prosty. Mając więc w rodzinie alergika, warto porozmawiać z rodzicami, co maluchowi sprawiłoby radość. W końcu to rodzice najlepiej wiedzą, co ucieszy dziecko i będzie dla niego bezpieczne.
Sama jestem mamą alergika i tak na serio chciałabym aby kilku znajomych przeczytało ten tekst od deski do deski i przyswoiło go sobie!;)
Mam nadzieję, że rozjaśni niektórym w głowach 🙂
Jak czytam ten post to dostaję ciarek. Dobrze, że u nas nie ma alergii. Jest przez to o wiele lżej.
Niestety alergia jest bardzo uciążliwa, nawet w takiej kwestii jak kupowanie prezentów
Nas na szczęście alergia ominęła, ale nie wiem jak można komuś dać w prezencie zwierzę.
Też tego nie rozumiem…
Potrzebny wpis! Wciąż jeszcze ludzie mają małą świadomość tego tematu.
Dokładnie tak!
Ja co do zasady uważam, że nie powinno sie dawać zwierząt jako prezentu. Niezależnie od tego czy ktoś ma alergie czy nie
Też wychodzę z tego założenia, zwierzę to nie zabawka
dokłądnie. zgadzam się w 100%
myślę że rodzice wiedza na co maluch jest uczulony a jesli dostana taki prezent od gości, no to mówi się trudno, chowa do szafy i daje innemu dziecku 😉
TO też jest jakieś wyjście 🙂 Ale co zrobić, jak maluchowi spodoba się prezent, który może mu "zaszkodzić"?
Kurczę czytam to i tak sobie pomyślałam, że w sumie alergikowi najlepiej niczego nie kupować. :/
Ja zawsze pytam, jakie są marzenia i potrzeby i ewentualne nie akceptowalne zabawki/słodycze
Czyli, jak zawsze, książka najlepsza…;)