Zabawa jest czymś naturalnym życiu dzieci. Właśnie poprzez zabawę dziecko eksploruje i poznaje świat. Zabawa spełnia kilka funkcji od poznawczej, przez społeczną i stymulującą rozwój mózgu, a na terapeutycznej kończąc. Jak zatem bawić się z dwulatkiem, by zabawa przyczyniła się do nauki?

Na rynku dostępnych jest bardzo dużo zabawek, które mają rozwijać dziecko. Wchodząc do pokoju mojego syna, co rusz potykam się o jakieś edukacyjne „must have”! To prawda, że niektóre zabawki są strzałem w dziesiątkę i warte są swojej ceny, ale coraz częściej dochodzę do wniosku, że samodzielnie wykonana zabawka, daje znacznie więcej frajdy 🙂
W co kreatywnie bawić się z dwulatkiem, by wspierać jego rozwój?
Jaś uwielbia balony. Dlatego postanowiłam wykorzystać je do zabawy.
Po pierwsze z ich pomocą uczyliśmy się kolorów. Jak łatwo się
domyślacie ja mówiłam kolor, a Jaś podrzucał odpowiedni balonik.
trakcie tej zabawy można balonik podrzucać lub wrzucać do pudełka.
Balony można również pomalować farbami, przykleić im włosy z wełny lub zrobić balonowe gniotki czy wykonać balonową grzechotkę. Wspólnie z
Jasiem wsypywaliśmy do nienadmuchanych balonów ryż, kasze, groch,
fasolę, drobny makaron. Następnie po nadmuchaniu otrzymaliśmy
grzechotki, z których każda wydawała inny dźwięk.
U nas hitem są wszelkiego rodzaju prace plastyczne, wszelkie wycinanki, przyklejanki, malowanki zajmują Jasia na długo. Przy okazji ćwiczymy motorykę małą, uczymy się kolorów, rozwijamy wyobraźnię.

Przykładem takiej zabawy może być Pan Gąsienica. Jak ją zrobić? Wystarczy, że masz w domu zalegające opakowania po jajkach.Daj dziecku farby, piankowe naklejki, pinezki i niech użyje swojej wyobraźni i przyozdobi gąsienice według swojego pomysłu. Wszelkie malowanki farbami, naklejanki są ulubioną formą zabaw dzieci. Do tego
rozwijają kreatywność.
Jaś uwielbia malować farbami. Zabawa nimi zajmuje Jasia na co najmniej godzinę. Można ich użyć na kilka sposobów:

- malowanie rękoma – dziecko maluje rączkę wybranym kolorem i odbija
ją na kartce; możecie zrobić również różne obrazki od koguta aż po
pieska, wykorzystując do tego odbitą rączkę dziecka - pieczątki z ziemniaka – które dziecko nie lubi stawiać pieczątek.
Wytnij dziecku różne kształty i pozwól kreatywnie ozdabiać kartkę
papieru. Z takiej zabawy mogą powstać zaskakujące prace. Możecie
stworzyć własną historyjkę obrazkową - malowanie na oknie – przyklej do szyby folię streczową i daj dziecku
do ręki pędzel lub po prostu pozwól malować rączkami,a nawet nóżkami– radość dziecka
gwarantowana - ozdabianie rolek po papierowych ręcznikach lub papierze toaletowym –
pomalowane rolki możecie posklejać razem i zrobić z nich, np. garaż dla
samochodzików - malowanie koszulek – daj dziecku białą, bawełnianą koszulkę i niech ma frajdę z bezkarnego malowania po ubraniu
- w sklepach do kupienia są styropianowe figurki, które dziecko samodzielnie może pomalować (ja kupowałam w KiKu za 4,99 jedną),

Kolejnym hitem, który zajmie Wasze dziecko na długo jest lepienie z plasteliny. Lepienie z plasteliny rozwija motorykę małą u dzieci, a także rozwijają mowę! Okazuje się, że zabawy z wykorzystaniem plasteliny nie tylko przynoszą naszym pociechom dużo radości ale rozwijają wyobraźnię,
sprawności manualne oraz wytrwałość. Kształtują również w dziecku
koncentrację uwagi. Dziecko trzymając i ugniatając plastelinę rzadko
używa tylko jednej rączki. Zwykle wykorzystuje do tego obie dłonie, a to
powoduje współpracę obydwu półkul mózgowych. Lewa jest odpowiedzialna za logiczne myślenie i zdolności językowe, a prawa za wyobraźnię i emocje. Dzięki wspólnej pracy obydwu półkul, dziecko rozwija umiejętność szybszego przetwarzania informacji i ich łatwiejszego analizowania.

Zabawa w kucharza również dostarczy Twojemu dziecku mnóstwa przyjemności.
Kuchnia to ulubione miejsce dzieci. I nie tylko dlatego, że mama
przygotowuje w niej pyszności. To doskonały plac zabaw. Kuchenne szafki
kryją wiele ciekawostek, a w rozsypanej mące można np. rysować. Wspólne gotowanie jest świetnym pomysłem na spędzenie z dzieckiem wolnego popołudnia. Pozwól dziecku dosypywać składniki do miski, dolewać wody, daj łyżkę niech miesza. Trzymając rączkę dziecka na nożu, pozwól mu obierać warzywa czy próbować kroić. Przygotowany wspólnie posiłek dziecko zje z prawdziwym smakiem, a czas spędzony z mamą lub tatą będzie niezapomnianym.
Pomysłów na kreatywną zabawę w domu mamy bardzo dużo. Podsunęłam Wam kilka podstawowych, bo tak naprawdę to od Was zależy jak wykorzystacie farby, plastelinę, balony, możliwość wspólnego gotowania.
A Wy co chętnie bawicie się z dziećmi? Dajcie znać w komentarzu!
Podoba mi się to, ze przedstawiając konkretny pomysł na zabawę od razu przedstawiasz korzyści z niej płynące, wyjaśniasz, na co w największym stopniu dana zabawa wpływa.
Dzięki 😀
Zaczęłam hamować kreatywne zabawy, bo zaczęły wymykać się spod kontroli. Córka ma 11 lat i ze wszystkiego robi gluty.
Wiadomo kreatywne zabawy pod kontrolą, bo mogą się wymknąć nieopatrznie
Wszystko co pozwala rozwijać się naszemu dziecku, będzie miało na niego pozytywny wpływ. 🙂
Zgadza się 😀
Fajne zabawy zapraszam do nas u nas sensorycznie
Odwiedzimy 😀